Lulu

Lulu

Lulu to jeszcze młoda suczka niewielkich rozmiarów. Mieszka u nas od stycznia 2019 r. Trafiła do nas wraz kilkunastoma innymi pieskami z dzikiego przytuliska. Mieszkały u pani, która przez wiele lat przygarniała psy, niestety nie dbała o leczenie, szczepienia i sterylizacje. Niechętnie korzystała z oferowanej pomocy, trzeba było przekonywać ją do każdego zabiegu lub szczepień, ukrywała suczki w ciąży, nie chciała oddawać do adopcji szczeniaków. Pomimo tych trudności udało się niektórym pieskom pomóc wcześniej. Po śmierci opiekunki schronisko musiało zabezpieczyć pozostałe zwierzęta. Psy były dzikie i wystraszone. Tam gdzie mieszkały miłości nie zaznały. Jadły co akurat było, a jak było za mało, to szły na wieś i zdobywały pożywienie. Gdy do nas trafiły mogły się najeść wreszcie do syta. Jednak na ich zaufanie trzeba było sobie zapracować. Jedna z wolontariuszek podjęła się trudnego zadania jakim było oswojenie tych dzikusków. Jedne pieski robiły postępy szybciej, inne wolniej, ale obecnie wszystkie mają bardzo dobry kontakt z wolontariuszką i już możemy je polecić do adopcji doświadczonym opiekunom. Wiele czworonogów z tej gromady znalazło już wspaniałe domy. 

Lulu to bardzo radosna suczka. Jak każdy dzikusek potrzebuje dłuższej chwili, żeby poznać i zaakceptować nową osobę. Swoją ulubioną wolontariuszkę obdarowała wyjątkowym zaufaniem. Na Jej widok natychmiast próbuje wskoczyć na ręce i liże po twarzy. Buziaki mogłaby dawać nieustannie. Na spacerach bardzo ładnie chodzi na smyczy i jest wpatrzona w człowieka jak w obrazek. Po kilku krokach ogląda się za siebie i sprawdza, czy nie jest sama. Wystarczy jedno przywołanie, a już za moment jest przy nodze. To łakomczuszek, który uwielbia dostawać smakołyki. Lubi dotyk i głaskanie. Toleruje inne pieski, ale bywa zazdrosna i jeszcze bardziej dopomina się uwagi.  Gdy nabierze do kogoś zaufania, to zakocha się bez pamięci, jednak zanim to nastąpi trzeba będzie pilnować jej jak oka w głowie, zabezpieczyć przed możliwą ucieczką na 101%, gdyż jakiś nagły ruch lub hałas może wywołać w niej panikę, szczególnie w nowym miejscu. Z tego powodu nie polecamy adopcji dla rodzin z małymi dziećmi. Szukamy opiekunów świadomych jej przeszłości i problemów, które mogą pojawić się na początku wspólnego zamieszkania. Wskazane jest kilka wizyt i spacerów.