Wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego, w Schronisku rozpoczynają się przygotowania do kolejnej edycji akcji Psu na Budę. Będzie to już VII edycja. Każdy kolejny rok przynosi nowe wyzwania i potrzeby, dlatego prosimy o wsparcie. W tym roku najbardziej zależy nam na tym, aby uzupełnić zapasy mokrej karmy dla psów i kotów. Suchej karmy mamy sporą ilość i na tą chwilę nie musimy się martwić, że nam jej zabraknie. Bardzo ucieszymy się z puszek o dużej zawartości mięsa – dla kotków: Animonda, Smilla, Mac’s, a dla piesków: Animonda, Dolina Noteci, Rocco, Rinti, ale tak naprawdę każda puszka się liczy. Bardzo...

Ty też możesz pomóc!
Dwie firmy dołączyły już do grona sponsorów naszych najnowszych kalendarzy: Dom Urody – Justyna Protas <3 i DOMOWIK Klimatyzacje Natan Nowosielski <3Ale mamy jeszcze wolne miejsca na loga i serdecznie zapraszamy do współpracy kolejne zwierzolubne przedsiębiorstwa! Nie ważne jaką działalność prowadzisz! Ważne, aby misja pomagania zwierzętom była ci bliska. Jeżeli dołożysz swoją cegiełkę do naszego projektu, wówczas cały dochód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na potrzeby zwierząt mieszkających w schronisku w Dłużynie Górnej. Jeśli potrzebna będzie umowa przekazania darowizny, nie będzie z tym najmniejszego problemu! Zachęcamy do kontaktu drogą mailową: schroniskodluzyna@gmail.comZapraszamy!!!

Wrzutka za zrzutkę
Koszykarze PGE Turów Zgorzelec – Filip Pruefer, Szymon Pawlak i Krzysiek Wąsowicz – nagrali krótkie filmy, które mają pomóc w zbiórkach organizowanych przez Schronisko dla Zwierząt Małych w Dłużynie Górnej. Mniej wolontariuszy a zwłaszcza droższe utrzymanie daje się mocno we znaki. Dlatego każdy podarowany na zrzutkach grosz ma ogromne znaczenie. Akcja wrzutka za zrzutkę jest bardzo popularna w lokalnych mediach społecznościowych – co miejmy nadzieję przerodzi się w realny wzrost wpłat na trzech zbiórkach. A wszystko zaczęło się od pomysłu młodej wolontariuszki – uczennicy Szkoły Podstawowej Nr 2 w Zgorzelcu – Mai Tokarczuk. Ze względu na pandemię i natłok obowiązków...

Dżeki pozdrawia ze swojego nowego życia :)
Dżeki przesyła śnieżne pozdrowienia 🙂 Zdobył schronisko Samotnia i zrobił furorę wśród turystów. Wszyscy chcieli mieć z Nim zdjęcie. Dżeki wraz ze swoją Panią… sprząta 😀 To pies, który długie lata swojego życia mieszkał na dworze, przy budzie – na łańcuchu. Zadziwiające jest to jak łatwo przystosował się do życia w mieszkaniu. W nowym domu nauczył się chodzic po schodach, niemal od poczatku zachowywał czystość, tu prawdopodobnie po raz pierwszy zobaczył telewizor, czy odkurzacz i nic z tych rzeczy nie jest Mu straszne. Brawo Dżeki.

Vera
Vera jest cudowną suczką, bardzo wierną i kochaną. A do tego wyjątkowo mądrą 🙂 Właściciele chwalą ją bardzo i regularnie wysyłają zdjęcia. Zebraliśmy fotki Very w jedno miejsce, abyście również mogli zobaczyć jaka jest szczęśliwa.

Abi 5 miesięcy od adopcji
Miło jest otrzymać taką piękną wiadomość: “Abi jest u nas już 5 miesięcy za co obie Państwu dziękujemy 🙂 Mądrzejszej, radośniejszej i wierniejszej nie znajdziemy chyba nigdzie, razem więc pozdrawiamy serdecznie i życzymy coraz więcej pustych kojców 🙂 “

Czarnuszek vel Baszek
Czarnuszek przesyła pozdrowienia ze swojego ukochanego domku. Więcej słów nie potrzeba – zdjęcia oddają całe szczęście, jakie spotkało tego uroczego kocurka 🙂

Maxiu pozdrawia z domu
Dostaliśmy wiadomość z domu Maxia 🙂 “Piszę do Państwa, żeby poinformować, że Max ma się świetnie. Myślę, że przyzwyczaił się już do nowych warunków, bo dokazuje, jak może. Po przyjeździe do domu musiał od podstaw nauczyć się życia “pozaschroniskowego”, (chociażby chodzenia po schodach), ale idzie mu to bardzo dobrze. Musi jeszcze opanować niektóre zasady savoir vivre’u, zwłaszcza dotyczące zachowania na spacerach, ale to bystry chłopak, więc pewnie i z tym sobie w końcu poradzi. Pozdrawiamy serdecznie.”

Elvis 1,5 roku po adopcji
Minęło już półtora roku od adopcji Elvisa. Dużo się w Jego życiu dzieje, jest psem aktywnym, pasującym do swojej rodziny. Oprócz dwunożnych ma też przyjaciół “czterokopytnych” i świetnie się wśród nich czuje. Oglądając zdjęcia Elvisa, nie da się nie zauważyć, że pies jest szczęśliwy. Powróciły ataki padaczki niestety, ale Elvis ma wspaniałą opiekę i z pomocą leków, da się nad chorobą zapanować. Żeby nie było za kolorowo, to z pieskiem było też kilka problemów, ale to nie zmniejszyło miłości opiekunów do tego samca. Oto jak Jego Pani opisała ten wspólny czas spędzony z Elvisem: Elvis jest bardzo kochanym, przywiązanym pieskiem....
- 1
- 2