Oskar to młody psiak. Zabłąkał się na posesję w Jerzmankach i stamtąd trafił do nas. Był w dobrym stanie, nie wyglądał na zaniedbanego. Jednak pomimo kilku ogłoszeń nikt się po niego nie zgłosił. Jest bardzo łagodny do ludzi, czasem tylko z psami po sąsiedzku się kłoci przez kraty, ale myślę że przy odpowiednim nadzorze byłby w stanie się z innym psem dogadać. Nie za bardzo potrafi chodzić na smyczy, ale jest to kwestia do dopracowania. Oskar został już wykastrowany, niestety podczas zabiegu okazało się że ma słabą krzepliwość krwi, przyszli właściciele powinni być tego świadomi. Nie wpływa to znacząco na jego codzienność, jednak trzeba mieć to na uwadze gdyby doznał jakiegoś urazu, lub przy ewentualnych zabiegach.